Rozpoznając wniosek o zwolnienie z obowiązku opłacania składek ZUS nie może opierać się wyłącznie na PKD. Musi zbadać, jaka jest faktycznie wykonywana działalność.

Dobra wiadomość dla wszystkich przedsiębiorców, którym na początku roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił pomocy z uwagi na błędny kod PKD. Kryterium to nie jest bowiem decydujące dla uzyskania świadczenia w postaci m.in. zwolnienia z obowiązku opłacania składek.

Kancelaria zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie niekorzystne dla klienta rozstrzygnięcie organu rentowego, który odmówił zwolnienia z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Uzasadniając rozstrzygnięcie ZUS wskazał, że kod PKD przeważającej działalności klienta nie mieści się w zakresie przepisów art. 31zo ust. 10 ustawy o COVID-19.

Rozpatrując skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny doszedł do przekonania, że organ nie może bezkrytycznie przyjmować danych statystycznych zawartych w rejestrze REGON. Istotne jest natomiast ustalenie, jaką faktycznie przeważającą działalność przedsiębiorca prowadził, a nie jaki rodzaj działalności figurował w CEIDG. W sytuacji rozbieżności pomiędzy wpisem, a faktycznie wykonywaną działalnością pierwszeństwo należy przyznać tej drugiej.

Oznacza to, że rozpoznając wniosek przedsiębiorcy, ZUS nie może polegać wyłącznie na literalnej wykładni przepisów ustawy o COVID-19 i odwoływać się do rejestru REGON. W tym zakresie zobowiązany jest zbadać, jaką faktycznie działalnością trudni się wnioskodawca i dopiero na tej podstawie wydać rozstrzygnięcie. Co również istotne, Sąd wskazał, że w przypadku gdy organ planuje wydać rozstrzygnięcie niezgodne z wnioskiem, wówczas zobowiązany jest powiadomić o tym stronę, by umożliwić jej ew. uzupełnienie dowodów w tym zakresie.

Jest to kolejny sukces Kancelarii w ochronie interesów swoich klientów, w tym przed negatywnymi konsekwencjami związanymi z nieprecyzyjnie sformułowanymi przepisami ustawy o COVID-19. Kancelarię w sprawie reprezentował adwokat Marcin Jakub Baranowski.